ZUS przeliczy emerytury na nowo. Te roczniki dostaną zaległe pieniądze nawet za 3 lata wstecz

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) stanie przed ważnym zadaniem ponownego przeliczenia emerytur tysięcy Polaków. Choć ustawowe, automatyczne zweryfikowanie świadczeń przewidziane jest dopiero na 1 stycznia 2026 roku, niektórzy seniorzy nie czekają na to rozwiązanie i walczą o swoje prawa przed sądami. Uzyskują tam nie tylko wyższe bieżące wypłaty, ale także jednorazowe wyrównania, sięgające nawet trzech lat wstecz.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeliczy emerytury – kto zyska?

Wielu emerytów, w szczególności osoby z roczników 2009–2019, od lat otrzymywało zaniżone świadczenia. Powodem był problem legislacyjny dotyczący waloryzacji składek emerytalnych, który dotyczył zwłaszcza osób przechodzących na emeryturę w czerwcu. ZUS w tym miesiącu stosował roczną waloryzację składek, znacznie mniej korzystną niż kwartalna, obowiązująca w pozostałych miesiącach.

Analizy wskazywały, że emerytura przyznana w czerwcu mogła być niższa nawet o 5% w stosunku do świadczenia z maja, a w porównaniu z lipcem różnica sięgała nawet 12%. W przełożeniu na konkretne kwoty, oznaczało to miesięczne straty sięgające od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, co po latach dawało łączną utratę rzędu kilkunastu tysięcy złotych.

obrazek
ZUS przeliczy emerytury na nowo. Te roczniki dostaną zaległe pieniądze nawet za 3 lata wstecz

Choć zmiany uregulujące tę sytuację zaczęto wprowadzać już w 2021 roku, nie objęły one tych, którzy przeszli na emeryturę przed tym terminem. Znaczącą przełomem okazał się wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2022 roku (sygn. akt P. 7/22), uznający pominięcie roczników 2009–2019 za naruszenie zasady równości wobec prawa. W efekcie parlament został zobowiązany do wprowadzenia ustawy naprawczej, która latem została uchwalona, dając podwaliny do automatycznego przeliczenia świadczeń.

Automatyczne przeliczenie emerytur przez ZUS – co przewiduje nowa ustawa?

Nowe przepisy, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku, zobowiązują ZUS do automatycznego przeliczenia emerytur i rent dla blisko 100 tysięcy osób dotkniętych problemem tzw. „emerytur czerwcowych”. Co istotne, przeliczenia dokonane będą z urzędu, bez konieczności składania wniosków przez seniorów.

ZUS ma na realizację obowiązku maksymalnie trzy miesiące od wejścia w życie ustawy, co oznacza, że nowe, wyższe świadczenia powinny trafić do uprawnionych najpóźniej do końca marca 2026 roku. Szacuje się, że przeciętny wzrost miesięcznej emerytury wyniesie około 220 zł, co dla osoby pobierającej świadczenie w wysokości 3 000 zł brutto oznacza roczny przyrost o około 1800–2000 zł.

ZUS przeliczy emerytury na nowo. Te roczniki dostaną zaległe pieniądze nawet za 3 lata wstecz

Kluczowym elementem ustawy jest także zabezpieczenie, że bieżące świadczenia nie mogą być niższe niż dotychczas wypłacane. Ustawodawca przewidział również jednorazowe wyrównanie, jednak obejmie ono jedynie okres od lipca 2025 roku, czyli wejścia nowych zasad w życie, do momentu faktycznego przeliczenia przez ZUS. Średnia kwota takiego wyrównania szacowana jest na 1440–2070 zł brutto.

Nowa ustawa nie przewiduje jednak pełnego wyrównania za lata wcześniejsze, w których emeryci otrzymywali zaniżone świadczenia. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej tłumaczy to tym, że wypłaty były zgodne z obowiązującym w tamtym czasie prawem. Taka luka w regulacjach zmusza coraz więcej osób do podejmowania działań prawnych, aby odzyskać zaległości.

Coraz więcej seniorów wygrywa sprawy w sądach

Wobec braku pełnej rekompensaty ustawowej za całe lata wstecz, wielu emerytów decyduje się na drogi sądowe, walcząc o wyrównanie świadczeń z okresu, który nie jest objęty przepisami naprawczymi. Co ważne, coraz częściej dochodzą oni swoich praw i wygrywają.

W procesach sądowych możliwe jest uzyskanie wyrównania nawet za ostatnie trzy lata, co wynika ze specyfiki przedawnienia roszczeń dotyczących świadczeń emerytalno-rentowych. To ważne dla wielu osób, którym zależy na odzyskaniu nieotrzymanych kwot.

Indywidualne wyroki korzystne dla seniorów mogą oznaczać wyższe miesięczne emerytury – od 150 zł do nawet 500 zł – jak również znaczne, jednorazowe wyrównania. W rozmowie z „Faktem” adwokat Konrad Giedroyć podkreślił, że ostateczna kwota zależy od wysokości zgromadzonego kapitału początkowego oraz od sumy odprowadzonych składek.

„Średnia wartość wyrównań, o której mówi się w mediach, to przedział od 5 do 10 tysięcy złotych” – zaznacza prawnik.

Warto jednak pamiętać, że droga sądowa może być czasochłonna, ponieważ ZUS rzadko godzi się na przegraną i często odwołuje się od niekorzystnych dla siebie wyroków, co wydłuża postępowanie. Niemniej jednak orzecznictwo, szczególnie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2022 roku, coraz częściej sprzyja wnioskodawcom.