Znaleźli ją na poboczu drogi w strasznym stanie. 10-latka od dawna próbowała uciec z piekła

W stanie Arizona doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Dziesięcioletnia Rebekah Baptiste została odkryta na poboczu autostrady w Holbrook w krytycznym stanie — nieprzytomna, z licznymi poważnymi obrażeniami ciała. Jeden z lekarzy nazwał widoczne rany efektem prawdziwych „tortur”. Mimo reanimacji dziecko zmarło po trzech dniach spędzonych samotnie w szpitalu.

Ojciec i partnerka usłyszeli zarzuty o morderstwo i znęcanie się nad dziećmi

Richard Daniel Baptiste, ojciec dziewczynki, oraz jego partnerka Anicia Woods zostali aresztowani pod zarzutem morderstwa pierwszego stopnia i znęcania się nad trójką dzieci, w tym Rebekah i jej dwoma młodszymi braćmi. Obaj chłopcy znajdują się obecnie pod opieką władz stanowych. Ich dramatyczna sytuacja ujrzała światło dzienne wraz z wynikami dochodzenia organów ścigania.

Straumatyczne warunki życia – życie w namiocie na odludziu

Rodzina miała niedawno przeprowadzić się na wieś, do hrabstwa Apache, gdzie zamieszkali w jurcie – tradycyjnym namiocie bez bieżącej wody i elektryczności. Według policyjnego raportu, para stosowała rygorystyczne i brutalne kary, zmuszając dzieci do wielokrotnego biegania wokół posesji. Sąsiedzi byli przerażeni obserwowanymi metodami opieki.

Rebeka desperacko błagała o pomoc

Dziesięciolatka od dłuższego czasu usiłowała uciec z piekła, w jakim żyła. Jak relacjonuje „The Mirror”, uciekając przed oprawcami, zwróciła się nawet do nauczycieli z prośbą o pomoc i niechęcią do powrotu do domu. Jej rozpacz była tak wielka, że kiedyś zaryzykowała wyskoczenie z dwupiętrowego budynku, próbując uciec od swojego nieszczęśliwego losu.

Śledczy i bliscy mówią o zawiedzionych instytucjach

Wujek Rebekah, Damon Hawkins, skomentował dla AZ Central, że system opieki nad dziećmi zawiódł całkowicie i nie zrobił wystarczająco wiele, by zapewnić jej ochronę. Mimo 12 zgłoszeń od listopada 2023 roku do stycznia 2025, pracownicy szkoły Empower College, do której uczęszczała dziewczynka wraz z braćmi, nie doczekali się adekwatnej reakcji ze strony Departamentu Bezpieczeństwa Dzieci (DCS).

Urzędnicy DCS odnieśli się do sprawy, tłumacząc, że w ciągu ostatniego roku otrzymali jedynie pięć zgłoszeń z placówki szkolnej, z których tylko jedno spełniało kryteria prawa dotyczące znęcania się nad dziećmi. W specjalnym oświadczeniu poinformowali, że cały przypadek zostanie gruntownie zbadany, aby wyeliminować luki systemowe i zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.

Przerażające szczegóły stanu dziewczynki

Według relacji śledczych, gdy znaleziono Rebekah, jej ciało pokrywały siniaki, była odwodniona i niedożywiona, a paznokcie u stóp miała obdarte. Do tego miała podbite oczy i widoczne ślady przemocy. Te dramatyczne okoliczności spowodowały, że lekarze nie wahali się użyć słowa „tortury”, opisując ból, jakiego dziewczynka musiała doświadczyć przez dłuższy czas.

Legalne konsekwencje i dalsze losy rodzeństwa

Ojciec Rebekah oraz jego partnerka zostali oficjalnie oskarżeni o morderstwo pierwszego stopnia oraz znęcanie się psychiczne i fizyczne nad dziećmi. To wyczerpujące zarzuty, które oznaczają poważne konsekwencje prawne. Chłopcy, młodsi bracia Rebekah, znajdują się pod opieką państwowych służb i zostaną objęci wsparciem, które ma im pomóc rozpocząć nowe życie z dala od tragedii.

Jak zapobiec podobnym tragediom? Apel o lepszą ochronę dzieci

Ta dramatyczna historia w Arizonie budzi pytania o skuteczność systemów opieki społecznej i edukacyjnej oraz o to, jak wiele jeszcze dzieci musi cierpieć, zanim instytucje zareagują właściwie. Rodzina, sąsiedzi i media podkreślają, że konieczne są zmiany na poziomie organizacji oraz większe wsparcie dla dzieci zagrożonych przemocą, by nie dochodziło do podobnych tragedii w przyszłości.

„Nie zrobili wystarczająco dużo, aby ją chronić. Ponieśli całkowitą porażkę” – powiedział wujek Rebekah, Damon Hawkins.