Zmarł gen. Waldemar Skrzypczak. Jego słowa o możliwej wojnie polsko-rosyjskiej tuż przed śmiercią

21 lipca w wieku 69 lat zmarł generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. Podczas ostatnich publicznych wystąpień przestrzegał przed realnym zagrożeniem wojny z Rosją i nawoływał do zachowania siły, determinacji oraz wyzbycia się złudzeń wobec polityki Kremla.

Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie?

W rozmowie z dziennikarzem Wojciechem Mulikiem generał Skrzypczak jasno wyraził swoje poglądy: Rosja nie poprzestanie na Ukrainie, a kolejnym celem agresji może stać się Polska. Zwrócił uwagę, że Kreml testuje wytrzymałość Zachodu, a wszelkie znaki słabości lub chwile wahania prowadzą jedynie do nasilania agresywnej polityki Putina.

Aneksja ekonomiczna i polityczna Ukrainy przez Rosję będzie początkiem jej końca. Kolejne uderzenia Rosji na Polskę – mówił z pełnym przekonaniem.

Jego diagnoza była klarowna i zarazem niepokojąca – kompromis z Moskwą przestał być możliwy. Polska powinna być przygotowana na konfrontację, nie z własnego wyboru, lecz z konieczności. Generał podkreślał, że upadek Ukrainy oznacza kolejny front walki o wolność i demokrację z neoimperialnym rewanżyzmem Rosji.

Polska musi być silna i przygotowana

W ostatnich miesiącach życia generał Skrzypczak zwracał szczególną uwagę na kwestie obronności kraju. Podkreślał, że prawdziwe bezpieczeństwo nie opiera się wyłącznie na sojuszach czy deklaracjach, ale na sile militarnej i realnych zdolnościach obronnych.

Mam nadzieję, że będziemy na tyle silni, żeby to Putin bał się nas – mówił, komentując tempo modernizacji polskiej armii.

Wzywał do zwiększonego wysiłku zbrojeniowego oraz odstraszania, które nie powinno być postrzegane jako agresja, lecz jako obrona suwerenności oraz bezpieczeństwa narodowego. Ostrzegał także przed nadmiernym poleganiem na NATO – kluczowe pierwsze godziny ewentualnego konfliktu zależą od własnych sił zbrojnych Polski.

Musimy być gotowi bronić się sami, zanim nadejdzie pomoc – podsumował generał Skrzypczak.

Stanowcza postawa wobec Kremla

Generał nie pozostawiał wątpliwości co do podejścia do Rosji. W swoich ostatnich wywiadach kategorycznie odrzucał myśl o ustępstwach.

Jakie są ustępstwa pana zdaniem? – Nie wolno iść na żadne ustępstwa z Rosją – odpowiedział zdecydowanie.

Jego słowa były wyraźnym sygnałem ostrzegawczym, podkreślającym konieczność strategicznej czujności Polski wobec realnych zagrożeń ze strony Moskwy oraz przygotowań na potencjalny konflikt zbrojny.

Dziedzictwo generała Waldemara Skrzypczaka

Generał Waldemar Skrzypczak pozostawił po sobie wyraźny przekaz, który brzmi szczególnie aktualnie w kontekście geopolitycznych napięć. Jego apel o siłę, gotowość i rozsądek w polityce bezpieczeństwa powinien być dla Polski drogowskazem na trudne czasy.

Niech pamięć o gen. Skrzypczaku będzie inspiracją do zdecydowanych działań w obronie wolności i suwerenności naszego kraju.