Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta elekta, poinformował, że Karol Nawrocki nie podpisze nominacji ambasadorskich dla Bogdana Klicha oraz Ryszarda Schnepfa. Ta decyzja oznacza, że obaj dyplomaci nie obejmą planowanych stanowisk ambasadorskich.
Trudna sytuacja nominacji ambasadorskich
W rozmowie w Radiu Republika rzecznik prezydenta elekta zwrócił uwagę na niepokojącą sytuację dotyczącą obsady stanowisk ambasadorów. Wiele wysoce kompetentnych kandydatur jest zablokowanych przez obecność Bogdana Klicha i Ryszarda Schnepfa na stanowiskach kierowników placówek.
„To jest jego linia demarkacyjna” – podkreślił Leśkiewicz, przypominając wielokrotne stanowisko Nawrockiego, który wyraźnie zaznacza, że nie podpisze nominacji dla tych dwóch dyplomatów.
Jednocześnie dodał, że na liście oczekujących są liczni dyplomaci godni nominacji, którzy bez wątpienia na to zasługują. Sprawa ta będzie jednym z kluczowych tematów rozmowy Nawrockiego z wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych, Radosławem Sikorskim.
Prezydent elekt nie ustępuje w sprawie nominacji
Na początku lipca, podczas prezentacji składu Biura Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent elekt był pytany o możliwe porozumienie w kwestii nominacji ambasadorskich. Odpowiedział wtedy:
„W sprawie ambasadorów jestem gotowy na konkretną rozmowę (…) Nie jestem gotowy na łamanie Konstytucji Rzeczpospolitej. Nominacje ambasadorskie są jasno zapisane w polskiej konstytucji (…) Zaproszę ministra Sikorskiego na taką rozmowę”
Dopytywany o nominacje dla Klicha i Schnepfa wskazał jasno:
„To chyba oczywiste, że ani pan Klich, ani pan Schnepf nie uzyskają mojej akceptacji.”
Dlaczego Klich nie powinien zostać ambasadorem
Nawrocki wyraził także swoje opinie na temat Bogdana Klicha, który był wcześniej kandydatem na ambasadora Polski w Waszyngtonie. Według prezydenta elekta:
„Bogdan Klich nie powinien być ambasadorem Polski w Waszyngtonie. Nic się nie zmieniło. Nie wykonuje żadnej pracy odpowiedniej dla państwa polskiego. Nie jest w stanie reprezentować Polski. Ubliżał prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi.”
Konflikt między Pałacem Prezydenckim a MSZ
Spór dotyczący nominacji ambasadorskich trwa od marca ubiegłego roku, gdy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdecydował się zakończyć misje ponad 50 ambasadorów oraz wycofać kilkanaście kandydatur, które wcześniej były zgłoszone do akceptacji przez poprzednie kierownictwo.
W reakcji na te działania prezydent Andrzej Duda podkreślił, że powołanie lub odwołanie ambasadora nie może odbyć się bez jego podpisu. W wyniku braku konsensusu z MSZ prezydent odmawiał podpisania nominacji dla następców odwołanych ambasadorów.
Jak przebiega mianowanie ambasadora?
Ambasador to oficjalny przedstawiciel państwa w innym kraju lub organizacji międzynarodowej. Odpowiada za reprezentowanie interesów Polski i pełni kluczową rolę w kontaktach dyplomatycznych.
Procedura mianowania ambasadora polega na wydaniu decyzji przez prezydenta, który podpisuje nominację na wniosek ministra spraw zagranicznych, zaakceptowany przez premiera. To właśnie prezydent ma ostateczne prawo do zatwierdzania kandydatów na tę funkcję.
Czytaj też: Sikorski deklaruje gotowość do rozmowy z Nawrockim