Podczas programu „Debata Gozdyry” w Polsat News doszło do gorącej i pełnej napięcia wymiany opinii między posłem Łukaszem Rzepeckim z Konfederacji a wiceministrem infrastruktury, Stanisławem Bukowcem. Tematem rozmowy była afera wokół działki przeznaczonej pod Centralny Port Komunikacyjny (CPK), jednak dyskusja szybko przybrała nieoczekiwany obrót, przeradzając się w osobisty atak oraz głośną kłótnię. Kulminacyjnym momentem był cytat wiceministra dotyczący „kradzieży patelni w Ikei”, który wywołał oburzenie Rzepeckiego i całkowicie rozgorzałe zamieszanie w studiu.

Afera wokół działki pod CPK jako punkt zapalny
Głównym zagadnieniem poruszanym w programie był skandal związany ze sprzedażą istotnej działki w miejscowości Zabłotna w województwie mazowieckim. Przez tę nieruchomość ma przebiegać linia kolei dużych prędkości prowadząca do Centralnego Portu Komunikacyjnego. W studio spotkali się reprezentanci rządu oraz opozycji, aby omówić ujawnione przez serwis Wirtualna Polska szczegóły tej kontrowersyjnej transakcji.
Łukasz Rzepecki ostro zaatakował zarówno Prawo i Sprawiedliwość, jak i Platformę Obywatelską, obarczając obie formacje współodpowiedzialnością za nieprawidłowości.
„Jedna formacja, Prawo i Sprawiedliwość, dokonała tego szwindlu. A Platforma Obywatelska przez dwa lata tuszowała ten szwindel” – mówił poseł, zauważając, że są to partie, które zamiast wyjaśnić sprawę, przerzucają na siebie wzajemnie winę.
Podkreślił również, że społeczeństwo ma prawo znać prawdziwych autorów decyzji o sprzedaży gruntu, która może znacząco wpłynąć na koszt całej inwestycji CPK. Po tej transakcji wartość działki mogła wzrosnąć nawet do 400 milionów złotych.
Poseł stwierdził także, że zarówno PiS, jak i PO prowadzą wobec opinii publicznej „grę pozorów”, próbując zrzucić odpowiedzialność na politycznych przeciwników. Jego słowa spotkały się z błyskawiczną reakcją wiceministra infrastruktury.
Kontrowersyjne porównanie wiceministra
Na zarzuty Łukasza Rzepeckiego ostro zareagował Stanisław Bukowiec, który w ironicznym tonie starał się zdyskredytować argumenty posła Konfederacji.
„Jeśli mogę, ja przedstawicielowi Konfederacji powiem tak. Rozumiem, że ta afera jest bardziej skomplikowana niż kradzież patelni w Ikei i to jest trochę trudniej zrozumieć” – powiedział Bukowiec.
Wypowiedź nawiązywała do głośnej sprawy Konrada Berkowicza, wiceszefa partii Nowa Nadzieja działającej w ramach Konfederacji, który został ukarany mandatem 500 zł za próbę wyniesienia ze sklepu Ikea towaru o wartości blisko 400 zł, w tym patelni.
Słowa wiceministra wywołały natychmiastowy sprzeciw Rzepeckiego, który podniesionym tonem odpowiedział:
„Chyba pan na głowę upadł, że porównuje pan te dwie sprawy”.
Poseł stwierdził, że próba zestawienia afery o wartości setek milionów złotych z incydentem sklepowym była nie tylko niepoważna, lecz także miała na celu odwrócenie uwagi od kluczowych kwestii.
Choć prowadząca program Agnieszka Gozdyra starała się opanować napiętą atmosferę, dyskusja wymknęła się spod kontroli. Obaj politycy długotrwale mówili jednocześnie, wzajemnie oskarżając się o hipokryzję i manipulację.
Afera wokół działki: kulisy i polityczne reperkusje
Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że w grudniu 2023 roku resort rolnictwa, kierowany wtedy przez Roberta Telusa z PiS, wydał zgodę na sprzedaż 160-hektarowego terenu wiceprezesowi firmy Dawtona, mimo że przez działkę ma przebiegać kluczowa linia kolei dużych prędkości.
Przez wiele lat właściciele Dawtony dzierżawili ten teren od 2008 roku i wielokrotnie starali się go wykupić bezskutecznie. Ostateczna decyzja o sprzedaży zapadła 1 grudnia 2023 roku, a według dziennikarzy WP, władze CPK próbowały zablokować transakcję w ostatniej chwili. Jednak Ministerstwo Rolnictwa nie zmieniło swojej decyzji.
Kilka tygodni po ujawnieniu tej sprawy pojawiły się informacje, że wartość nieruchomości mogła wzrosnąć nawet sto razy, co wywołało falę społecznego niezadowolenia. Aktualny rząd zapowiedział przeprowadzenie szczegółowego śledztwa, natomiast opozycja, w tym Konfederacja, domaga się utworzenia komisji śledczej.
Ten skandal z działką pod CPK stał się jednym z najbardziej gorących tematów politycznych nadchodzącej jesieni. Medialne starcie między Łukaszem Rzepeckim a Stanisławem Bukowcem w Polsat News jest odzwierciedleniem głębokich podziałów na scenie politycznej. Pomimo rosnących emocji, kwestia CPK oraz decyzji byłego rządu PiS prawdopodobnie nie zniknie szybko z publicznej debaty.
