Sejmowa Komisja Finansów Publicznych rozpatrzyła w środę aż 109 poprawek do projektu budżetu państwa na rok 2026. Największe kontrowersje wywołała poprawka numer 9, która zakłada redukcję planowanych wydatków dla kluczowych urzędów państwowych, takich jak Kancelaria Prezydenta, Sejm czy Senat. Instytucje te określane są mianem „świętych krów”, ponieważ same ustalają swoje budżety, a rząd nie ma możliwości ich bezpośredniej zmiany – możliwe jest to dopiero podczas prac parlamentarnych, z czego teraz posłowie skwapliwie skorzystali.
Prawie milion złotych dziennie na utrzymanie Kancelarii Prezydenta
Projekt ustawy budżetowej na 2026 rok przewiduje inflację na poziomie 3%, podczas gdy Kancelaria Prezydenta zaplanowała wzrost swojego budżetu aż o 8,9%. Wartość ta wyniosłaby rekordowe 325 mln zł, co odpowiada około 890 tysiącom złotych dziennie na utrzymanie tego urzędu. Również Kancelaria Sejmu zakłada wzrost wydatków o 6%, a Kancelaria Senatu – o 15%. Mimo to, najważniejsze instytucje państwowe nie otrzymają środków na poziomie pierwotnych planów, ponieważ posłowie zdecydowali o cięciach.
Planowane budżety „świętych krów” na 2026 rok
Poniżej przedstawiamy, jak wyglądają zmniejszone kwoty budżetów najważniejszych instytucji państwowych:
- Kancelaria Prezydenta straci 12,75 mln zł,
- Kancelaria Sejmu otrzyma mniej o około 16,6 mln zł,
- Kancelaria Senatu będzie miała budżet obniżony o ponad 28,2 mln zł,
- Sąd Najwyższy dostanie mniej o prawie 30 mln zł,
- Najwyższa Izba Kontroli będzie miała cięcia na poziomie 89,7 mln zł,
- Rzecznik Praw Obywatelskich straci 7,8 mln zł,
- Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzyma o ponad 10 mln zł mniej,
- Instytut Pamięci Narodowej będzie dysponował mniejszym budżetem o ponad 82,5 mln zł.
Środki zaoszczędzone na „świętych krowach” trafią do innych sektorów
Oszczędności sięgające niemal 570 mln zł mają zostać przeznaczone między innymi na służby specjalne. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego otrzyma dodatkowe 165,2 mln zł, z kolei Agencja Wywiadu – 55 mln zł więcej. Część środków zostanie także przekazana na rozwój szkolnictwa wyższego oraz promocję turystyki w Polsce wschodniej.
„Poprawka nr 9 przeznacza pieniądze na służby specjalne i naukę, ma wątpliwe i nie do przyjęcia źródła finansowania”
Poseł PiS Henryk Kowalczyk skomentował zmiany budżetowe, wskazując, że wiele instytucji, na przykład Kancelaria Prezydenta, która znajduje się poza kontrolą koalicji rządzącej, jest okradana poprzez redukcję środków finansowych. Szczególnie gorąca dyskusja toczy się wokół zmniejszenia wydatków Państwowej Inspekcji Pracy o 105 mln zł, mimo rozszerzenia kompetencji tej instytucji, która ma nadzorować transformację umów zleceniowych w etaty.
Wyjątkowo wysoki deficyt w budżecie państwa
Projekt budżetu państwa na 2026 rok przewiduje wydatki o wartości 918,9 mld zł, podczas gdy dochody oszacowano na poziomie 647,2 mld zł. Deficyt ma wynieść imponujące 271,7 mld zł.
Posłowie PiS krytykują cięcia
Posłowie z Prawa i Sprawiedliwości zarzucają, że zmiany w budżecie wyrządzają krzywdę instytucjom, nad którymi koalicja nie sprawuje kontroli. Zapowiedzi cięć budżetowych wywołują duże emocje wśród polityków przeciwnych takim ograniczeniom.
Co dalej z Kancelarią Prezydenta?
Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego musi przygotować się na mniejsze fundusze niż planowano, co wymusi wprowadzenie restrykcji i poszukiwanie oszczędności w funkcjonowaniu urzędu. Obecna sytuacja wywołuje napięcia polityczne, zwłaszcza w kontekście rosnących potrzeb i rekordowych kwot zaplanowanych w pierwotnym budżecie.
źródło:fakt.pl