Zbigniew Ziobro ostro odpowiada na blokadę kont bankowych. Nagranie z Budapesztu pełne symboliki
Były minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, zareagował na decyzję prokuratury o zajęciu jego kont bankowych oraz ustanowieniu hipoteki przymusowej na jego nieruchomościach. Swoje oświadczenie nagrał poza granicami Polski, w symbolicznie wybranym miejscu, co nadało wystąpieniu silny przekaz polityczny oraz podkreśliło jego nieustępliwość.
Dlaczego Budapeszt?
Przemawiając z węgierskiej stolicy, Ziobro ostro skrytykował obecne władze w Polsce, określając działania prokuratury jako zemstę i próbę złamania jego osoby. Kluczowym elementem nagrania było stanowcze zapewnienie o kontynuacji walki i obronie swojego stanowiska „do końca”. Miejsce wystąpienia, położone nad Dunajem, naprzeciw monumentalnego parlamentu, wzmacniało konotacje siły i ciągłości politycznej.
Wybrana lokacja niesie za sobą bogate historyczno-polityczne znaczenia, wpisując przesłanie w kontekst polsko-węgierskiej solidarności oraz oporu wobec przeciwności.

Sceneria nagrania pełna symboli
W kadrze, za lewym ramieniem byłego ministra, widoczny jest pomnik upamiętniający Wiosnę Ludów – falę powstań z lat 1848–1849, które na Węgrzech symbolizowały walkę o niepodległość od Austrii. Na pomniku znajduje się napis „PISKI”, odnoszący się do jednej z kluczowych bitew, w której polski generał Józef Bem dowodził węgierskimi oddziałami do zwycięstwa, tworząc legendę zarówno w Polsce, jak i na Węgrzech.
Nie przestraszą mnie, nie dam się złamać, […] jestem przekonany, że finał będzie zły, ale dla Tuska i tej zgrai, która wykorzystuje prokuraturę nielegalnie przejętą do zemsty, do odwetu – powiedział Ziobro.
Pomnik zawiera także słynną dewizę Bem: „Odbiorę most albo zginę. Naprzód, Węgrzy! Nie ma mostu – nie ma ojczyzny.” To ważny symbol determinacji rewolucjonistów, wpisujący się w motyw walki, oporu i niezłomności, który podkreśla Ziobro w swoim wystąpieniu.
Polityczne przesłanie jednego ujęcia
W nagraniu można wyróżnić trzy klarowne przesłania. Po pierwsze – obecność Budapesztu, który obecnie dla polskiej prawicy jest nie tylko sojuszniczą stolicą, ale też symbolem wsparcia i schronienia poza granicami kraju. Po drugie – odwołanie do legendy generała Bema i tradycji walki o niepodległość, które Ziobro używa jako metafory własnej politycznej wytrwałości w nierównej walce. Po trzecie – kontrast między finansowymi trudnościami polityka, wyrażonymi przez zabezpieczenie jego majątku, a symbolicznym, ofensywnym przekazem nagrania, pełnym patosu historycznej bitwy i lojalności wobec ojczyzny.
Historyczne źródła potwierdzają, że inskrypcja „PISKI” oraz dewiza Bema są integralną częścią pomnika, co wzmacnia symbolikę wystąpienia. Warto dodać, że pierwotnie nagranie miało być wykonane w innym znanym miejscu w Budapeszcie, jednak ostatecznie wybrano ujęcie z pomnikiem łączącym polską historię z węgierskim heroizmem. Ten świadomy wybór scenograficzny pokazuje, że polityka to także teatr, a rekwizyty muszą przyciągać uwagę.