Kłęby czarnego dymu widoczne z wielu kilometrów. Kolejny wielki pożar w polskim mieście
Pod Lęborkiem, w miejscowości Siemirowice, od godziny 12:00 trwa walka z ogromnym pożarem. Strażacy z kilkunastu zastępów podjęli działania gaszące ogień, który pochłonął spory teren. Pożar objął między innymi kurnik oraz murowany budynek gospodarczy o wymiarach 70 na 20 metrów, który pokryty był blachą.
Kilka zastępów straży oraz ochotników walczy z żywiołem
Do akcji gaśniczej skierowano łącznie 11 jednostek, w tym Ochotniczą Straż Pożarną z powiatu kartuskiego oraz cysterny z OSP Nowa Wieś Lęborska. Początkowe siły okazały się niewystarczające, co spowodowało konieczność wzmocnienia działań przy pomocy dodatkowych jednostek straży pożarnej.
Sytuacja opanowana – brak osób poszkodowanych
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku poinformował, że sytuacja jest już pod kontrolą. Budynek gospodarczy uległ całkowitemu zniszczeniu, a konstrukcja dachu została poważnie uszkodzona. W środku znajdowała się jedynie słomiana wyściółka o wysokości 25 cm, która spłonęła. Nie było tam ani zwierząt, ani innych łatwopalnych materiałów. Na szczęście nikt nie ucierpiał podczas pożaru.
„Około godz. 12.30 do pomorskiego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o pożarze kurnika w miejscowości Siemirowice. Po przybyciu pierwszych jednostek na miejsce zdarzenia stwierdzono, że cały obiekt objęty jest ogniem” – przekazał „Faktowi” rzecznik pomorskich strażaków.
Kłęby gęstego, czarnego dymu widać z dużej odległości
Dym unoszący się nad płonącym budynkiem był widoczny z wielu kilometrów, co budziło niepokój mieszkańców regionu. Strażacy kontynuują dogaszanie pogorzeliska i prowadzą dokładne oględziny terenu, aby wykluczyć wszelkie niebezpieczeństwa. Przyczyny pożaru zostaną ustalone w dalszym postępowaniu.
Relacje na miejscu zdarzenia i reakcje mediów
W mediach społecznościowych błyskawicznie pojawiły się zdjęcia przedstawiające groźną sytuację oraz działania strażaków. Reporterzy poinformowali również o skutecznej koordynacji służb ratunkowych. To kolejny dramatyczny incydent, który pokazuje, jak ważna jest szybka i zdecydowana reakcja atmosfery mieszkańców oraz ratowników.
Podsumowanie – bezpieczeństwo ponad wszystko
Na szczęście w trakcie trwającego pożaru nie odnotowano żadnych poszkodowanych osób. Powierzchnia objęta ogniem była jednak duża, co wymusiło zaangażowanie wielu jednostek straży pożarnej. W najbliższych dniach oczekiwane są oficjalne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii, która mogła zakończyć się znacznie gorzej.
Relacje i powiązane informacje
W związku z wydarzeniami w Siemirowicach warto śledzić na bieżąco komunikaty służb ratunkowych oraz lokalne media. W ostatnim czasie doszło do kilku podobnych pożarów w różnych częściach kraju, które mobilizują służby do zwiększenia działań prewencyjnych i kontrolnych.