Ponad 500 osób bez dachu nad głową po pożarze w Ząbkach. Strażacy nadal walczą z żywiołem

Gigantyczny pożar w Ząbkach: tragedia dla setek rodzin

W czwartek, 3 lipca wieczorem, przy ul. Powstańców w Ząbkach wybuchł ogromny pożar. Ogień, który pojawił się po godzinie 19:30, strawił dach oraz najwyższe kondygnacje kompleksu budynków mieszkalnych. Skutkiem żywiołu jest brak dachu nad głową dla ponad 500 mieszkańców – tyle osób musiało opuścić swoje mieszkania. Strażacy prowadzili akcję gaśniczą przez całą noc, a choć ogień został opanowany, działania ratunkowe jeszcze się nie zakończyły.

Stan budynku po pożarze – ogromne zniszczenia

Trzy budynki doszczętnie straciły poddasze i czwartą kondygnację. Płomienie objęły dachy i najwyższe piętra, niszcząc wiele mieszkań. Charakterystyczny, w kształcie litery „U”, budynek został znacznie uszkodzony. Część lokali uległa spaleniu, inne zostały zalane wodą używaną w trakcie akcji ratowniczej.

Mł. kpt. Jan Sobków, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie, podkreśla:

„Pożar udało się ugasić, lecz przez kolejne godziny kontynuować będziemy prace związane z usuwaniem ukrytych zarzewi ognia oraz niezbędne rozbiórki. Po nocy trwa przegrupowanie sił — strażacy, którzy brali udział w akcji nocnej, otrzymali przerwę na odpoczynek. Na miejscu obecnie działalność prowadzą cztery nowe zastępy.”

Akcja ratunkowa trwa – szczęśliwie bez poważnych ofiar

Po ugaszeniu głównych płomieni, strażacy weszli do środka mieszkań, by sprawdzić, czy nikogo nie ma w budynkach. Na tym etapie nie ma informacji o osobach poszkodowanych pozostających w środku. Mimo to poszukiwania wciąż trwają, a działania ratownicze będą kontynuowane do pełnego zakończenia akcji.

W trakcie gaszenia pożaru, cztery osoby doznały lekkich obrażeń, wśród nich jeden strażak. – To drobne skaleczenia i otarcia. Strażakowi przytrafiło się skręcenie stopy, lecz na szczęście nikt nie wymagał hospitalizacji – wyjaśnia mł. kpt. Sobków.

Pogorzelcy otrzymują pomoc od miasta i wojewody

Miasto Ząbki natychmiast zorganizowało tymczasowe schronienie dla poszkodowanych mieszkańców w pobliskiej Szkole Podstawowej nr 3. Z informacji przedstawionych przez straż wynika, że około 200 mieszkań w budynkach jest uszkodzonych lub całkowicie niesprawnych do zamieszkania. Większość pogorzelców tymczasowo znalazła schronienie u bliskich i znajomych, choć część skorzystała z noclegów zapewnionych przez samorząd.

Wojewoda mazowiecki, Mariusz Frankowski, poinformował o udzieleniu doraźnej pomocy finansowej w wysokości 8 tys. zł dla mieszkańców zniszczonych lokali. Dodatkowo, w zależności od skali strat, możliwe będą kolejne wsparcia finansowe.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego ma ocenić, które lokale można jeszcze odbudować, a które będą wymagały długotrwałych prac.

Przyczyny pożaru – więcej informacji o poranku

Na temat przyczyn wybuchu pożaru rzecznik straży pożarnej nie udziela jeszcze szczegółowych informacji, zapowiadając, że zostaną one przedstawione podczas zaplanowanej konferencji prasowej około godziny 8:30.

Wciąż trwają działania ratunkowe i zabezpieczające

Choć pożar został już ugaszony, strażacy kontynuują gaszenie zarzewi ognia w środku budynku oraz przeprowadzają niezbędne prace rozbiórkowe. Akcja ratownicza trwa dalej, a siły zostały przegrupowane tak, by zapewnić ciągłość i skuteczność działań.

Mł. kpt. Sobków uspokaja:

„Na ten moment nie ma sygnałów, by ktoś pozostał w budynku. Cały teren jest dokładnie sprawdzany, by wykluczyć jakiekolwiek zagrożenie dla mieszkańców i ratowników.”

Małe gesty wielkiej pomocy

W wyniku tragedii wiele osób pozostało bez dachu nad głową. Społeczność lokalna, samorząd oraz służby ratownicze działają prężnie, by pomóc rodzinom dotkniętym pożarem. Organizowane są zbiórki i wsparcie zarówno materialne, jak i psychologiczne dla pogorzelców.

Podsumowanie

Katastrofalny pożar w Ząbkach został ostatecznie opanowany, jednak skutki jego działania są dramatyczne – setki mieszkańców zostało pozbawionych dachu nad głową. Strażacy nie ustają w wysiłkach, prowadząc dalsze działania ratownicze, zabezpieczające i rozbiórkowe. Miasto oraz wojewoda angażują się, by pomóc poszkodowanym szybko stanąć na nogi. Więcej szczegółów o okolicznościach pożaru zostanie podanych wkrótce podczas oficjalnej konferencji prasowej.