Ponowne przeliczenie głosów po wyborach. Polacy wydali werdykt. Mocny podział w nowym sondażu

Minęły już ponad dwa tygodnie od ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich w 2025 roku, a emocje wciąż nie opadły. 1 czerwca Polacy udali się do urn wyborczych, wybierając nowego prezydenta – Karola Nawrockiego, który zwyciężył z niewielką przewagą nad Rafałem Trzaskowskim. Mimo że rezultaty zostały oficjalnie potwierdzone, nie wszyscy uznają je za ostateczne. Nadal trwa fala protestów oraz żądań ponownego przeliczenia głosów, a pytania o możliwe unieważnienie wyborów powracają jak echo. W tak napiętej atmosferze przeprowadzono sondaż, pytając obywateli o ich stanowisko wobec ponownej weryfikacji wyników.

Sąd Najwyższy pod presją. Protestów wyborczych przybywa

Do Sądu Najwyższego trafiło już 5100 protestów dotyczących tegorocznych wyborów prezydenckich – poinformowała rzeczniczka SN, Monika Drwal, za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej. Formalny termin składania protestów minął 16 czerwca o godzinie 16:00, jednak nadal oczekuje się na rejestrację i rozpatrzenie części przesyłek.

Warto wspomnieć, że oprócz bezpośredniego składania dokumentów w siedzibie Sądu Najwyższego, możliwe było również nadanie pism za pośrednictwem Poczty Polskiej.

Sąd Najwyższy przyjmuje wszystkie zgłoszenia złożone w terminie, nawet jeśli dokumenty nie dotarły do sądu fizycznie.

Wiele protestów nadal czeka na rejestrację i analizę, dlatego pełna skala zastrzeżeń wobec procesu wyborczego stanie się jasna dopiero po zakończeniu rejestracji wszystkich zgłoszeń. Każde z nich musi zostać indywidualnie przeanalizowane zarówno pod względem formalnym, jak i merytorycznym. W przypadku wykrycia nieprawidłowości, które mogły wpływać na ostateczny wynik, Sąd Najwyższy może podjąć dalsze decyzje.

Różnica głosów minimalna – Trzaskowski kontra Nawrocki

Przypomnijmy, że Karol Nawrocki – kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość oraz były prezes Instytutu Pamięci Narodowej – wygrał drugą turę wyborów prezydenckich, zdobywając 50,89% głosów (ponad 10,6 mln osób). Jego przeciwnik, Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej i obecny prezydent Warszawy, uzyskał poparcie 49,11% wyborców (około 10,24 mln głosów).

Określenie „na żyletki” na dobre zagościło w polskim słownictwie, odzwierciedlając niezwykle zaciętą rywalizację oraz wyraźny podział społeczny. Różnica między kandydatami wyniosła zaledwie 369 591 głosów, co stanowi najbliższy wynik w historii polskich wyborów prezydenckich. Warto zaznaczyć, że frekwencja w drugiej turze osiągnęła rekordowy poziom 71,63%.

Wśród składanych do SN protestów wskazywano m.in. na błędy w protokołach oraz pomyłki podczas liczenia głosów w niektórych komisjach wyborczych, a nawet zamianę wyników poszczególnych kandydatów.

W odpowiedzi na zgłoszone nieprawidłowości, 12 czerwca Sąd Najwyższy zdecydował o przeprowadzeniu oględzin kart do głosowania – czyli ponownego sprawdzenia liczb głosów w 13 wybranych komisjach obwodowych. Prace te mają być wykonywane przez właściwe sądy rejonowe w ramach pomocy sądowej. Po zakończeniu ponownego liczenia, wyniki zostaną przekazane do SN.

Wyniki sondażu – co myślą Polacy o ponownym przeliczeniu głosów?

Serwis Onet zlecił przeprowadzenie badania opinii publicznej dotyczącej ponownego przeliczenia głosów po wyborach prezydenckich. Sondaż został zrealizowany w dniach 13-14 czerwca przez UCE Research, metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1017 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat.

Rezultaty jasno wskazują, że ponad połowa respondentów (51,5%) popiera przeprowadzenie ponownego przeliczenia głosów w całym kraju. Wśród nich 36,8% opowiada się za zdecydowanym „tak”, a 14,7% za „raczej tak”. Kolejne 15,1% uważa, że głosy powinny zostać policzone ponownie tylko tam, gdzie wystąpiły nieprawidłowości.

Przeciwnego zdania jest 25,8% uczestników badania: 15,7% stanowczo odrzuca potrzebę przeliczenia, a 10,1% jest „raczej przeciw”. Natomiast 7,6% nie ma jeszcze wyrobionego zdania w tej sprawie.

Sondaż ten odzwierciedla duże napięcie społeczne związane z wynikami wyborów oraz rosnącą nieufność części społeczeństwa wobec przebiegu procesu wyborczego. Większość badanych skłania się ku ponownej weryfikacji, przynajmniej na poziomie proceduralnym.